Bardzo irytujący problem z którym prawdopodobnie spotkał się każdy użytkownik Windowsa.
Stawiamy świeży system, cieszymy się jego czystością i stabilnością. Instalujemy nowe programy: odtwarzacze muzyki i wideo, antywirusy, eksploratry plików, narzędzia developerskie. Po wszystkim klikamy gdziekolwiek prawym przyciskiem otwierając menu kontekstowe i… radość czystego systemu przemija.
Efektem ubocznym instalacji dodatkowych programów staje się “wzbogacone” o najczęściej w zupełności zbędne pozycje menu kontekstowe. I tak się okazuję, że rozwijając menu kontekstowe na poziomie pliku wideo z nagraniem ślubu naszych znajomych, otrzymujemy szereg “atrakcyjnych” akcji do wykonania na tymże: “Pobierz i dopasuj napisy”,”Wyszukaj w Google”, “Dodaj do Drive”, “Przeskanuj”, “Dodaj do archiwum”, “Przenieś z HDD do lodówki”, itd.
Brzmi fantastycznie, ale rzadko kiedy z tych opcji mamy chęć skorzystać.
Jeśli jednak chcemy się takich wpisów pozbyć zgodnie z naszymi preferencjami, polecam ściągnąć drobne narzędzie, które kilkoma kliknięciami (bez grzebanie w regedit.exe) usunie niemilie przez nas widziane w menu kontekstowym pozycje.
ShellMenuView: